Na środowym zamknięciu odkupiłem [po 2377] sprzedane wczoraj kontrakty i zlikwidowałem pozycję z niewielką stratą. Nie podobały mi się trzy rzeczy:
1. Zająłem krótką pozycję na dość wyprzedanym rynku. Samo w sobie to nic złego, u podstaw mojej strategii leży przecież sprzedawanie słabości i założenie, że przecenione akcje mogą być jeszcze bardziej przecenione… jednak:
2. Zachowanie rynku, który zszedł na nowe minima, wciągnął do gry nowe shorty a następnie odzyskał wigor i rósł do końca sesji. [wykres tutaj]
3. Odwrócenie narracji, subiektywnie i w dużym uproszczeniu: z optymistycznej – „słabość wigu20 to okazja do kupna w trendzie wzrostowym„, na mocno zachowawczą – „OFE sprzedają i do końca stycznia będzie nerwowo„.
Zamknięte pozycje: short 10x FW20H14 [open: 2367, close: 2377, P/L(*): -$370] * po uwględnieniu kosztów transakcyjnych i przeliczeniu pln -> $